Wygrana z Żegociną

Wygrana z Żegociną

Juniorzy wygrali 4:2 z Beskidem Żegocina

Bramki: 0:1 Żegocina 7', 1:1 Wojnicki 22', 2:1 Pawlik 25', 3:1 Pukal 40', 4:1 Pukal 60', 4:2 Żegocina 66'

Rylovia wystąpiła w następującym składzie:

Dzień - Cholewicki M., Cholewicki J., Zięba, Puskarz (66' Jarosz) - Tabor (65' Piwowarczyk), Hanek (46' Kania), Górka (80' Swornowski), Wojnicki, Pawlik - Pukal

Pierwsze minuty należały do Beskidu, który próbował długimi piłkami dostać się pod pole karne Rylovii i wykorzystać niezdecydowanie obrońców gospodarzy. Już w 7 minucie meczu błąd defensywy wykorzystał napastnik gości i strzałem z 8 metrów nie dał szans Krzyśkowi. W późniejszych minutach Rylovia zaczęła dochodzić do głosu i stwarzała sytuacje do strzelenia bramki. W 15 minucie meczu Rylovia przeprowadziła książkową akcje po której Cholewicki Maciej stanął  oko w oko z bramkarzem Beskidu, jednak jego strzał przeleciał obok słupka. W 22 minucie meczu Tabor dośrodkował w pole karne, do piłki doszedł Wojnicki i strzałem z 14 metrów pokonał bramkarza gości. W 25 minucie meczu Pawlik zdecydował się na strzał z 30 metrów, gdy wydawało się że piłkę spokojnie złapie bramkarz, futbolówka ku uciesze wszystkich zawodników z Rylowej przeleciała pomiędzy nogami bramkarza i wpadła do bramki. W późniejszych minutach meczu Pukal w sytuacji sam na sam strzelił obok bramki. W 40 minucie meczu Pawlik zagrał prostopadłą piłkę do Pukala, który w sytuacji sam na sam strzelił obok bramkarza. Beskid w pierwszej połowie miał idealna okazję do strzelenia bramki, jednak Krzysiek Dzień wyszedł obronną ręką w sytuacji sam na sam. W drugiej połowie Rylovia miał kilka sytuacji do strzelenia bramki, jednak strzały Wojnickiego, Pukala i Piwowarczyka mijały minimalnie bramkę Beskidu. W 60 minucie meczu Pukal zdecydował się na strzał z 40 metrów, gdy wszystkim wydawało się że bramkarz złapie piłkę, Pawlik wyskoczył przed bramkarzem całkowicie go myląc i piłka nie dotknięta przez nikogo wpadła do bramki. W 66 minucie Beskid wykorzystał gapiostwo obrońców Rylovii i zdobył bramkę na 4:2. W drugiej połowie Rylovia grała mądrze wyprowadzając co jakiś czas groźne kontry. 

Rylovia wygrała zasłużenie, pewnie zdobywając trzy punkty.  

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości